Łącznie 400 osób musiało zostać ewakuowanych, po uszkodzeniu przez koparkę jednej z rur gazowych w rejonie dworca we Władysławowie. Do zdarzenia doszło w środę 11 września chwile przed godziną 14. Sprawa była szczególnie poważna, ponieważ w rejonie wycieku gazu znajduje się szkoła oraz dworzec PKP.
Mimo pięknej, słonecznej pogody, osoby wybierające się na polskie wybrzeże powinny zachować ostrożność – temperatura wody w Bałtyku jest obecnie wyjątkowo niska. Zjawisko tzw. "bąbla zimna" rozprzestrzenia się na coraz większy obszar, stwarzając ryzyko dla kąpiących się.
Turyści na plaży we Władysławowie zbudowali sporych rozmiarów basen, zaledwie kilka metrów od morza. "Policjanci z Władysławowa będą prowadzili czynności w sprawie o wykroczenie dotyczące zaśmiecania miejsca publicznego" - informuje teraz o2.pl asp.sztab. Joanna Samula-Gregorczyk z puckiej policji.
Turyści na plaży we Władysławie zbudowali basen, zaledwie kilka metrów od morza. Nagranie, na którym widać, jak powstał sporych rozmiarów basen ma już niemal 3 mln wyświetleń. - Karygodne zachowanie, które nie powinno mieć miejsca - ocenił w rozmowie z o2.pl kierownik kąpieliska Kołobrzeg.
W niedzielę o godz. 13:00 zerknęliśmy na obraz z kamery usytuowanej na plaży we Władysławowie. Sytuacja, którą ujrzeliśmy, jest niewątpliwie bardzo wymowna. Szerszy komentarz jest tak naprawdę zbędny. Zobaczcie sami!
Kamera internetowa uchwyciła sytuację z plaży we Władysławowie. W środę (24 lipca) już o godzinie 7:30 obecni byli tam plażowicze. Parawan rozłożyli tuż przy wejściu do morza.
Turystka i jej przyjaciele wybrali się o poranku na plażę we Władysławowie, by podziwiać wschód słońca. Ku ich zaskoczeniu plaża była pełna ludzi z detektorami metalu. Nagranie tego nietypowego widoku szybko stało się viralem na TikToku, wzbudzając ciekawość internautów. Ma już 1,3 mln wyświetleń.
Sceny na plaży we Władysławowie. Pewna internautka nie mogła uwierzyć własnym oczom. Gdy zobaczyła wielu "poszukiwaczy skarbów", momentalnie chwyciła za telefon i wszystko zarejestrowała.
Chociaż jest niedziela, a pogoda na razie nie rozpieszcza turystów, plaża we Władysławowie już z samego rana zapełniła się ludźmi. Pojawili się nawet pierwsi śmiałkowie, którzy – po godz. 7 rano – postanowili zażyć kąpieli w Bałtyku. Uwagę przyciąga coś jeszcze.
We wtorek (16 lipca) na plaży we Władysławowie pojawiło się sporo osób. Nic w tym dziwnego - warunki atmosferyczne w pełni dopisywały. Wielu plażowiczów rozłożyło się nieopodal wejścia do morza, w tzw. sektorze VIP.
Niektórzy wczasowicze skoro świt zerwali się z łóżek, by pospieszyć na plażę we Władysławowie. Już chwilę po godzinie 7:40 zajmowali miejsca tuż przy brzegu. Oczywiście kamery internetowe wszystko wyłapały.
Urlopowicze wykorzystują dobrą pogodę. W piątek (12 lipca) sporo osób zameldowało się na plaży we Władysławowie. Jednak nie tylko obecność plażowiczów przykuwa wzrok, gdy spojrzymy na ujęcia dostępne w sieci.
Kilka chwil po godz. 7:00 plaża we Władysławowie świeciła pustkami. Trwały jednak intensywne przygotowania piasku na przybycie urlopowiczów. Kamery uwieczniły poczynania osoby odpowiedzialnej za pielęgnację plaży.
Plażowicze nad Bałtykiem pozwalają sobie na bardzo wiele. Niektórzy zachowują się jednak bezmyślnie, a ich wybryki mogą się okazać niebezpieczne w skutkach. W Chłapowie (koło Władysławowa) przyłapaliśmy ludzi kopiących głębokie doły. Ratownicy apelują, aby takich rzeczy nie robić.
Nad polskim morzem na dobre rozpoczął się wakacyjny sezon. Pogoda dopisuje, a w najbliższych dniach w niektórych regionach Polski ma być nawet 30 st. C. Na bałtyckich plażach, jak co roku zrobiło się tłoczno od kolorowych parawanów. O czym warto pamiętać, by nie dostać mandatu?
Trzech ratowników, którzy nie dopilnowali swoich obowiązków, usłyszało zarzuty. Przez ich zachowanie niemal doszło do tragedii z udziałem dwóch dziewczynek. Do zdarzenia doszło w trakcie kolonii na plaży we Władysławowie. Jak wskazuje zawodowy ratownik, sytuacja ta może pokazywać ogólny problem ratownictwa wodnego w Polsce.
Prokuratura rejonowa w Pucku postawiła zarzuty trzem ratownikom, który pilnowali jednej z plaż we Władysławowie. Ich opieszałość w działaniu mogła doprowadzić do tragedii w sierpniu ubiegłego roku we Władysławowie.
Mieszkaniec Helu twierdził, że minę przeciwpancerną znalazł na ulicznej wystawce staroci. Zdziwił się gdy pracownik skupu metali we Władysławowie wezwał saperów.
Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.