Cezary Gmyz
Wygląd
Cezary Gmyz (ur. 1967) – polski dziennikarz i publicysta.
Zawód: dziennikarz śledczy
[edytuj](wyd. Fronda, Warszawa 2013, ISBN 9788362268276)
- Aktorkę – zresztą córkę funkcjonariusza MSW – próbowano pozyskać do współpracy. SB interesowała się nią, bo znała kilku niemieckich dyplomatów z ambasady w Warszawie. Chciano ją zwerbować, żeby na nich donosiła. (…) Dykiel się nie złamała, mimo że wywierano na nią olbrzymią presję, była inwigilowana przez całą dobę, nachodzona prze oficerów esbecji, kontrolowano jej korespondencję i tak dalej.
- Źródło: s. 70
- Zobacz też: Bożena Dykiel
- Ale dokument demaskuje kłamstwa Władysława Bartoszewskiego, który dziś twierdzi, że o żadnym Tomaszu Turowskim nigdy nie słyszał, a wedle stenogramu z komisji osobiście go rekomendował na placówkę, opowiadając o jego licznych przewagach. Wspominał także o świetnych kontaktach Turowskiego z Kościołem katolickim i prawosławnym, o tym, że ma dobre relacje z Rosją, co w przypadku Kuby akurat nie jest bez znaczenia. I tak dalej. Krótko mówiąc – wtedy Bartoszewski wychwalał Turowskiego pod niebiosa, a po latach w każdym wywiadzie na ten temat utrzymywał, że go nie znał.
- Opis: o stenogramie z posiedzenia sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych w sprawie rekomendacji Tomasza Turowskiego na placówkę w Hawanie na Kubie.
- Źródło: s. 251
- Zobacz też: kłamstwo, Władysław Bartoszewski, Tomasz Turowski, Kuba, Rosja
- Ale histeria „Gazety Wyborczej” była o tyle zrozumiała, że bardzo szybko zarówno ja, jak i inni badacze odkryli, że zawartość archiwów IPN jest rzeczywiście niebezpieczna dla idoli środowiska „Wyborczej”. Atmosfera wytworzona wokół Instytutu – że szambo, że fuj – sprawiła, iż za czasów prezesury Leona Kieresa materiały udostępniane były dość niechętnie. Owszem, tam jest szambo, ale szambo pokazujące ogrom upadku polskich elit czasów PRL – nie tylko środowisk politycznych objętych ustawową lustracją, ale także szerzej pojętych: aktorów, pisarzy, tzw. intelektualistów, profesorów wyższych uczelni, działaczy opozycji o niezbyt jak się okazuje, kryształowej przeszłości. Łącznie z takimi ludźmi jak Lesław Maleszka, dawny agent SB, który pracował przecież w „Gazecie Wyborczej” na etacie i miał wpływ na jej linię redakcyjną – między innymi pisał teksty antylustracyjne.
- Źródło: s. 71
- Zobacz też: lustracja, Gazeta Wyborcza, Instytut Pamięci Narodowej, Polska Rzeczpospolita Ludowa, Lesław Maleszka
- Bardzo szanuję to, co zrobił w życiu Macierewicz i to nie tylko w sprawie smoleńskiej. To jeden z najinteligentniejszych polityków, jakich poznałem w życiu. Tylko jego uporowi zawdzięczamy, że śledztwo smoleńskie nie skończyło się konkluzjami zawartymi w raporcie zespołu Anodiny i komisji Jerzego Millera.
- Źródło: s. 29
- Zobacz też: Antoni Macierewicz, katastrofa polskiego Tu-154 w Smoleńsku, raport Millera
- Co ciekawe przez dwadzieścia lat mijamy się przy rozmaitych okazjach, a tylko raz zamieniłem z nim parę słów.
- Opis: o Jarosławie Kaczyńskim.
- Źródło: s. 30
- Mam wrażenie, że Michnik nienawidzi Macierewicza za to wszystko, kim Macierewicz jest, a kim nigdy Michnik nie był i nie będzie. Michnik to taki generał Zajączek – dobrze zaczynał, skończył jako przydupas władzy.
- Źródło: s. 29
- Zobacz też: Adam Michnik
- Natomiast to, że Hajdarowicz powiadomił Grasia, nie mieści się już w żadnych cywilizowanych standardach, a w dodatku jest złamaniem prawa prasowego, które zabrania informowania o zawartości gazety przed jej ukazaniem się. (…) W dodatku Graś następnego dnia rano w programie TVP Polityka przy kawie rżnął totalnego głupa udając, że publikacja go zaskoczyła.
- Źródło: s. 21
- Zobacz też: Paweł Graś
- Nawiasem mówiąc, Lucyna Tuleya była koleżanką z „Betki” (była to wydzielona struktura Służby Bezpieczeństwa odpowiedzialna na obserwację czyli inwigililację i śledzenie) ojca Moniki Olejnik – Tadeusza.
- Źródło: s. 101
- Zobacz też: Monika Olejnik, Igor Tuleya
- No i druga sprawa – ja nie robię Tulei zarzutu z faktu, że miał matkę w SB. Tylko z tego, że skoro wychowywała go osoba pracująca w SB, nie powinien orzekać w sprawach lustracyjnych.
- Źródło: s. 98
- Owszem, historia ojca i brata Adama Michnika była tajemnicą poliszynela, ale zrobiono wszystko, by tego tematu nie nagłaśniać. (…) To, że kogoś ojciec miał na nazwisko Szechter i był pochodzenia żydowskiego, tak jak ojciec Michnika, nie powinno nikogo interesować. (…) Ale faktem, który ma jednak znaczenie, jest to, że ojciec Michnika był skazany na zdradę stanu w II Rzeczpospolitej, a jego brat był stalinowskim oprawcą. (…) Bo owszem, pochodzenie etniczne czy wyznaniowe to coś, czego się nie wybiera, ale czy służy się Sowietom – to już tak.
- Pułkownik Ireneusz Szeląg przyszedł z bardzo precyzyjnym scenariuszem. Używając żargonu, niby dementował, a faktycznie potwierdzał moje informacje. Dziennikarze i opinia publiczna dali się jednak na to nabrać.
- Opis: o konferencji prasowej Naczelnej Prokuratory Wojskowej w sprawie śladów trotylu na wraku Tu-154M.
- Źródło: s. 22
- Rzeczywiście jego teczki: personalna i pracy zostały zniszczone. Zachowały się jednak materiały ewidencyjne potwierdzające, że arcybiskup Życiński został zarejestrowany jako TW „Filozof”. Być może nie uważał swoich kontaktów z SB za tajną współpracę.
- Źródło: s. 149
- Zobacz też: Józef Życiński
Inne wypowiedzi
[edytuj]- Cały dzień trwał shitstorm na profilach silnych razem po informacji Robert Zieliński że Izbebski nie mógł zostać skremowany w Albanii bo tam nie ma krematoriów. Wszelkie teorie spiskowe głupiego i głupszego z PO szlag trafił bo pojawiło się sprostowanie.
- Opis: o śmierci Andrzeja Izdebskiego, handlarza bronią, od którego zakupiono respiratory w 2020
- Źródło: onet.pl, 3 sierpnia 2022
- Dokonania Czerwonych Khmerów bledną przy tym co z Wisłą wyprawia ten kambodżański biznesmen.
- Opis: o próbie zakupu Wisły Kraków, przez Vanna Ly, biznesmena z Kambodży.
- Źródło: sportowefakty.wp.pl, 31 grudnia 2018.
- Jak jestem krytyczny wobec polityki Olafa Scholza, to jednak muszę stwierdzić, że nie groził on wczoraj w Poczdamie (sic!) zmianą granic. Ktoś nie zrozumiał ani znaczenia, ani kontekstu tej wypowiedzi i rozpętał burzę.
- Opis: o informacji według której Olaf Scholz miał grozić rewizją granicy polsko-niemieckiej.
- Źródło: polityka.pl, 20 września 2022
- Nawiasem mówiąc, ja nie mam problemu z mówieniem o przeszłości swojej rodziny. Tak jak Tusk, też miałem dziadka w Wehrmachcie. Był polskim Ślązakiem i został wcielony do Wehrmachtu, a konkretnie do Afrika Korps, skąd zresztą nawiał do gen. Andersa. Zmarł wiele lat przed moimi urodzinami, ale nie widzę powodu, by ukrywać przeszłość swojej rodziny.
- Źródło: Grzebiąc w życiorysach, niezalezna.pl, 21 stycznia 2013
- Zobacz też: Władysław Anders, Donald Tusk
- Nie mogłem w to uwierzyć. Wszak sędzia Tuleya w uzasadnieniu wyroku na dr.G. mówił: „Wzbudza to we mnie straszne skojarzenia, nawet nie z latami 80., ale z przesłuchaniami stosowanymi w latach 40. i na początku lat 50. W czasach największego stalinizmu”. Innymi słowy Tuleya uznał, że SB, w której jego matka służyła również w latach 80., była instytucją lepszą niż służba niepodległego państwa polskiego, jaką jest Centralne Biuro Antykorupcyjne.
- Obraz wyłaniający się z ujawnianych od lat dokumentów jest jednoznaczny – to Jaruzelski zabiegał u Sowietów o pomoc w zdławieniu własnego narodu. Sowieci zaś konsekwentnie mu odmawiali.
- Od wyrzucenia z „Rzeczpospolitej” powtarzam, że nie czuję się żadnym męczennikiem czy ofiarą.
- Źródło: Cezary Gmyz: pół prawdy to całe kłamstwo, niezalezna.pl, 12 grudnia 2012
- Zobacz też: męczennik, ofiara
- Polacy przez ponad miesiąc byli okłamywani w kwestii tego, co prokuratorzy i biegli odkryli na przełomie września i października. Kłamstwo było tym bardziej perfidne, że nosiło znamiona prawdy. Prokuratorzy skryci za podwójną gardą prawniczego języka tak skonstruowali przekaz, by nie można było im zarzucić wprost minięcia się z prawdą, ale by odbiorcy tej prawdy nie poznali. „Cząstki wysokoenergetyczne”, „podobne do materiałów wybuchowych”, „zjonizowane cząsteczki mające strukturę bądź masę zbliżoną do cząsteczek wchodzących w skład materiałów wybuchowych” – cały ten prawniczo-naukowy slang miał przykryć trzy litery: TNT – trójnitrotoluen, a mówiąc po polsku – trotyl. Nie da się ukryć, że po raz kolejny potwierdziło się stare powiedzenie – pół prawdy to całe kłamstwo
- Opis: o działaniu prokuratury.
- Źródło: Cezary Gmyz: pół prawdy to całe kłamstwo, niezalezna.pl, 12 grudnia 2012
- Posłuchałem tego staruszka, co wyszedł z przemówienia premiera, ale niestety poza tym, że się zapluł, to w żadnej wypowiedzi nie odniósł się do choćby jednego cytatu z wystąpienia Mateusza Morawieckiego, po prostu przyszedł poskrzeczeć.
- Opis: o profesorze Politechniki Wrocławskiej Ryszardzie Krasnodębskim.
- Źródło: gazeta.pl, 15 marca 2018
- Przesłuchanie najważniejszych urzędników jako świadków w praktyce oznacza, że nie usłyszą zarzutów.
- W tej sytuacji mogę tylko zaapelować – Janek odłóż to świństwo, które bierzesz. Najwyraźniej to ci szkodzi.
- Opis: słowa skierowane do Jana Pińskiego.
- Źródło: Nie wszystkie łgarstwa Pińskiego – Cezary Gmyz, tygodniklisickiego.pl, 2012
- Z całym szacunkiem dla tytułu profesorskiego. Vetulani to jednak wyjątkowy debil.
- Opis: O Jerzym Vetulanim.
- Źródło: wpis na Twitterze, 11 września 2015
- Z niczego się nie wycofuję. Moi informatorzy to ludzie o najwyższej wiarygodności. I zawsze będę ich chronił.
- Opis: o śladach materiałów wybuchowych we wraku Tu-154M.
- Źródło: Gmyz: gazeta zmieniła oświadczenie na moją prośbę, polskieradio.pl, 30 października 2012
- Zapluty staruszek, który przyszedł poskrzeczeć.
- Opis: O Ryszardzie Krasnodębskim.
- Źródło: Tak obrzydliwego wpisu Gmyza dawno nie było. Tym razem o 93-letnim żołnierzu AK, gazeta.pl, 15 marca 2018
- Nazistowski wydawca.
- Opis: O Ringier Axel Springer Polska.
- Źródło: Tak obrzydliwego wpisu Gmyza dawno nie było. Tym razem o 93-letnim żołnierzu AK, gazeta.pl, 15 marca 2018
- Tych Brytoli to kompletnie pogięło. Ta oszołomka May oskarżyła miłujących pokój Rosjan o to, że dopuścili się podstępnej próby zabójstwa. Czy ta ohydna baba chce wywołać III wojnę światową?
- Opis: O Theresie May.
- Źródło: Tak obrzydliwego wpisu Gmyza dawno nie było. Tym razem o 93-letnim żołnierzu AK, gazeta.pl, 15 marca 2018
- Giertych do wora, wór do jeziora
- Opis: O Romanie Giertychu.
- Źródło: Tak obrzydliwego wpisu Gmyza dawno nie było. Tym razem o 93-letnim żołnierzu AK, gazeta.pl, 15 marca 2018
- Wielu homoseksualistów w obozach koncentracyjnych było wyjątkowymi zwyrodnialcami i gwałcicielami.
- Źródło: Wpis Cezarego Gmyza na Twitterze, 15 czerwca 2020
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
- Sorry, ale jak słyszę, że taka szlampa, jak I prezes SN robi za wzór cnót, to mi się miesiączka cofa.
- Opis: o Małgorzacie Gersdorf (niem. Schlampe znaczyć może: suka, flejtuch, kopciuch, niechluj, niedbaluch lub klępa).
- Źródło: Skandaliczny wpis Cezarego Gmyza o Małgorzacie Gersdorf. Komentarze: „Jest pan zerem”, gazeta.pl, 5 lipca 2018
- Zobacz też: kryzys wokół Sądu Najwyższego w Polsce
- Odnoszę wrażenie, że PiS mogłoby jeszcze trochę wzrosnąć gdyby zdecydował się na lekki wpierdol.
- Opis: o potencjalnych reakcjach większości rządzącej na protest posłów opozycji w Sejmie rozpoczęty 16 grudnia 2016.
- Źródło: TVP odcina się od wpisu Cezarego Gmyza. „Został upomniany przez kierownictwo”, gazeta.pl, 12 stycznia 2017.
- Zobacz też: kryzys sejmowy w Polsce, Prawo i Sprawiedliwość
O Cezarym Gmyzie
[edytuj]- Cezary Gmyz chciał tym tekstem podpalić państwo. Próba okazała się żałosna.
- Opis: o artykule, w którym Gmyz pisał o śladach materiałów wybuchowych we wraku Tu-154M.
- Autor: Seweryn Blumsztajn, onet.pl, 30 października 2012
- Dla mnie „dziennikarstwo” Gmyza to nie tekst o trotylu na tupolewie. To haniebne lustracyjne – a przede wszystkim nieprawdziwe – teksty m.in. o abp. Życińskim czy prof. Geremku. W tym jest specjalistą – w grzebaniu ze złą wolą w esbeckich papierach. Teraz, jak widać, powrócił do swej lustracyjnej pasji.
- Autor: Waldemar Kumór, Gorliwy lustrator Gmyz, „Gazeta Wyborcza”, 17 stycznia 2013.
- Zobacz też: lustracja
- Od dnia, w którym Cezary Gmyz z „Rzeczpospolitej” odkrył trotyl i nitroglicerynę na wraku tupolewa, nic już nie będzie takie jak dawniej… Siły fachowej ekspertyzy Gmyza w dziedzinie materiałów wybuchowych nie osłabiły mętne zaprzeczenia nieuków z prokuratury wojskowej (…) A rodzina Pospieszalskich i tak szykuje się na najgorsze. „Tato, czy to oznacza wojnę?” – to pytanie zadała swojemu ojcu 15-letnia Basia Pospieszalska, a on – jako że pytanie było miażdżące i doniosłe – odpowiada córce w „Gazecie Polskiej Codziennie” (…) Dialog ojca z córką chwyta za serce i przypomina jedną ze strof ojczystego hymnu: „Już tam ojciec do swej Basi mówi zapłakany…”. Ciężko być prorokiem we własnym kraju, zwłaszcza prorokiem wojny polsko-ruskiej, red. Gmyza czeka więc trudny czas. „Podtrzymuję to, co napisałem” – przekonuje dziarsko. Nas jednak martwi, że podtrzymywać musi na łamach „GPC”, że nie może podtrzymywać w „Rzepie”, bo tam brzydko coś kręcą – najpierw o pomyłce, potem o „pochopności”.
- Sam sposób sformułowania przecieku („jony wykryli! wysokoenergetyczne i zagęszczone!”) pokazuje, że źródłem przecieku nie byli biegli prowadzący badania, tylko np. ktoś z prokuratury, kto dostał surowe dane bez opracowania i przeczytał je bez zrozumienia (po czym natychmiast zadzwonił do zaprzyjaźnionego dziennikarza). Widać tutaj dubeltowy chumanistyczny głuchy telefon – najpierw ktoś coś źle zrozumiał, a potem to przekazał Gmyzowi, który oczywiście też nic nie zrozumiał, ale od kiedy to przeszkadza w publicystyce.
- Takie postacie mediów jak Pereira, Gmyz, Duklanowski, Sroczyński, Kłeczek powinny zniknąć na zawsze z polskiej przestrzeni publicznej. I pewnie po wyborach tak będzie.
- Autor: Roman Giertych
- Opis: o artykule Grzegorza Sroczyńskiego na portalu gazeta.pl dot. opozycji.
- Źródło: gazeta.pl, 19 kwietnia 2023.
- To, co zrobił Cezary Gmyz w TygodnikuLisickiego.pl, przypomina metody stalinowskie. Bo to przecież stalinowcy oceniali człowieka po tym, kim byli jego rodzice. A dokładnie to zrobił red. Gmyz.
- Autor: Waldemar Kumór, Gorliwy lustrator Gmyz, „Gazeta Wyborcza”, 17 stycznia 2013.
- Zobacz też: stalinizm