[go: up one dir, main page]

oprac. Aneta Polak| 
aktualizacja 

Śmierć Nawalnego to dopiero początek? Wskazał kolejne cele Putina

Kiedyś odnalazł trucicieli Aleksieja Nawalnego, a teraz zamierza przeprowadzić dziennikarskie śledztwo w sprawie jego śmierci. Znany dziennikarz śledczy Christo Grozew udzielił wywiadu rosyjskiemu niezależnemu portalowi Meduza. Jak przyznał, Władimir Putin może próbować zamordować swoich kolejnych przeciwników w Rosji. Wskazał nawet dwa nazwiska.

Śmierć Nawalnego to dopiero początek? Wskazał kolejne cele Putina
Grozew zamierza przeprowadzić dziennikarskie śledztwo (Agencja Wyborcza.pl, X, Maciek Jaźwiecki)

Wkrótce minie tydzień od informacji o śmierci Aleksieja Nawalnego. Rodzina opozycjonisty wciąż nie otrzymała ciała. Wiadomo już, że nie zostanie wydane przez kolejne 14 dni, bo zwłoki mają zostać poddane "badaniom chemicznym". Julia Nawalna twierdzi, że jej męża zabito nowiczokiem na rozkaz Władimira Putina.

Christo Grozew, dziennikarz śledczy i główny badacz ds. Rosji z ramienia portalu Bellingcat (brytyjski serwis śledczy) przed laty odegrał główną rolę w ujawnieniu spisku Kremla, który próbował otruć opozycjonistę. Teraz, w rozmowie z portalem Meduza, przyznał, że znów zamierza przeprowadzić dziennikarskie śledztwo.

Tym razem w sprawie okoliczności śmierci Aleksieja Nawalnego w kolonii karnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosjanie o transporcie ciała Nawalnego. Kamery uchwyciły specjalny konwój
Plusem jest to, że w małym i odległym miejscu, takim jak miasteczko Charp, wszelkie ślady pozostawione przez potencjalnych zabójców będą znacznie bardziej zauważalne. I nie mówimy tylko o rachunkach czy danych lotu. Są też po prostu świadkowie. Szukanie ich w dużym mieście to jedno, a gdy przez małą wioskę przejeżdża samochód FSB, będzie go widać z każdego okna – powiedział rozmówca Meduzy.

Śmierć Aleksieja Nawalnego. Zbadają, jaką rolę odegrał Aleksiej Lisiuk

Oficjalna wersja jest taka: Aleksiej Nawalny poczuł się źle po spacerze i niemal od razu stracił przytomność. Rzekomo przeprowadzono reanimację, która się nie powiodła. Nawalnego miał reanimować 39-letni medyk Aleksiej Lisiuk. Czy tak właśnie było? I jaką rolę w tej sytuacji odegrał Lisiuk? To starają się wyjaśnić współpracownicy Nawalnego.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Przestudiujemy to. Ale jeśli to wszystko to była zaplanowana operacja, to najprawdopodobniej Lisiukowi polecono po prostu nic nie robić. Ale nie mógł, bo nie wiedział, jak coś zrobić. Jest mało prawdopodobne, aby osoba o takim pochodzeniu mogła zaplanować morderstwo, chyba że została w to zaangażowana na ostatnim etapie [...] – ocenił Christo Grozew.

Specjalny plan Władimira Putina. Znany dziennikarz alarmuje

Grozew, powołując się na "swoje źródła", zdradził, co dalej planuje Władimir Putin.

Otrzymałem już ostrzeżenia ze swoich źródeł, że może rozpocząć się cała fala represji i morderstw. I że Władimir Putin ma "specjalne plany" wobec przywódców rosyjskiej opozycji. Jeśli to prawda, uwięzieni [Ilja] Jaszyn i [Władimir] Kara-Murza byliby szczególnie zagrożeni – zaznaczył w rozmowie z rosyjskim portalem.

Miarka się przebrała? Ujawnia, jak zareagowali oligarchowie

Czy śmierć Aleksieja Nawalnego oznacza koniec nadziei na wolną Rosję? Zdaniem dziennikarza, to może być dopiero początek zmian w kraju.

W pierwszych godzinach po wiadomościach [o śmierci Nawalnego] obok mnie na konferencji było wielu biznesmenów, którzy od dawna współpracują z Rosją i wszyscy zaczęli otrzymywać wiadomości od swoich rosyjskich znajomych, oligarchów średniego szczebla, w duchu że: "nie możemy już pozostać bierni" – powiedział dziennikarz śledczy.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Christo Grozew dodał również, że niektórzy rosyjscy przedsiębiorcy nagrali nawet wiadomości wideo dla rodziny Aleksieja Nawalnego – i poprzez przyjaciół – próbowali przekazać je wdowie. "W tych filmach nazywają reżim tymi samymi słowami, których użylibyśmy wy czy ja" – podkreślił dziennikarz śledczy.

Czy śmierć opozycjonisty, którego tak bardzo obawiał się Władimir Putin, może doprowadzić w Rosji do zmian? Na razie jest zbyt wcześnie, by to ocenić, ale może się okazać, że opór wobec prezydenta i jego świty zacznie paradoksalnie rosnąć. Problemów w kraju nie brakuje, a Putin szykuje się do marcowych wyborów, jakby już je wygrał.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić